Chlebki naan
Zrobiliście już curry, gulasz, sos
lub inne danie „mokre” i zachodzicie w głowę z czym to fajnie i
pomysłowo podać? Spróbujcie chlebków naan! Pomijając czas
wyrastania ciasta (drożdże muszą założyć rodzinkę ;D), to
naprawdę szybki dodatek, który w parę chwil powstanie na waszych
patelniach. Możecie je przyrządzić w klasycznej wersji albo dodać
dowolne ulubione przyprawy, co uczyni chlebki jeszcze ciekawszymi!
(Że już nie wspomnę o wielkim WOW!
podczas podania tego specjału komukolwiek :P)
Do roboty!
Składniki (na ok. 8-10 szt. w
zależności od rozmiarów chlebków):
300g mąki pszennej (typ 650)
150ml ciepłej wody
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
4 łyżki oleju
1 łyżeczka drożdży suchych
+ dowolne przyprawy (np. zioła
prowansalskie, curry, czosnek, papryka)
Wykonanie:
1. Wszystkie składniki dobrze zarobić
ok 5-10 minut (rękami, mikserem lub robotem).
2. Odstawić na 1 godzinę w ciepłym
miejscu pod przykryciem.
3. Po wyrośnięciu, pougniatać chwilę
ciasto, podzielić na 8-10 porcji.
4. Każdą porcję ciasta rozwałkować
na placuszek o grubości 0,5cm
5. W tym momencie można „dowałkować”
swoje ulubione przyprawy.
6. Mocno rozgrzać patelnie, smażyć
chlebki na suchej patelni po 2-3 min. z każdej strony (do pojawienia
się brązowych „łatek”). Gotowe partie można układać na
sobie i przykryć talerzem, żeby lekko sparowały.
Gotowe!
Najlepiej podawać na świeżo, ale
nadmiar można też zamrozić. Odgrzane w piekarniku będą bardziej
chrupkie, a w mikrofali – przyjemnie mieciuśkie. Do wyboru, do
koloru.
Polecam do wszelkiego rodzaju
„sosowych” dań, np. curry z kurczaka, na które przepis
znajdziecie w poprzednim odcinku. Efekt murowany!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz