Kolejne wspomnienie wakacyjnych podbojów sudeckich terenów. Tym razem zapraszam do miejsca absolutnie niezwykłego, położonego na pięknym jeleniogórskim rynku ,w klimatycznych podcieniach. Mowa tutaj o kramiku z kawami i herbatami, połączonym z mini-kawiarnią, o wdzięcznej nazwie "Pożegnanie z Afryką". Wiem, wiem, to sieciówka itd., itp., ale ten ich "oddział" naprawdę mnie urzekł, a panująca w nim atmosfera jest ciepła i serdeczna. Poza tym: co za klimat!
Zerknijcie na fotki i oceńcie sami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz